Kolorowy las, powalone pnie i tysiące grzybów ≋ Spływ Drawą

Rzeka Drawa ≋ podstawowe informacje i charakterystyka

Rzeka Drawa prowadzi swoje wody przez ok. 185 km. Swój bieg rozpoczyna w województwie zachodniopomorskim, w okolicy wsi Zdroje, na terenie Drawskiego Parku Krajobrazowego. Większość biegu Drawy prowadzi przez zachodniopomorskie, przepływając m.in. przez Pojezierze Drawskie, Równinę Drawską i Pojezierze Wałeckie oraz granicą województw zachodniopomorskiego i lubuskiego. Drawa, już w województwie wielkopolskim uchodzi do Noteci w okolicy Krzyża Wielkopolskiego, stanowiąc jej drugi, największy dopływ.

Jak wiele pięknych rzek Pomorza Zachodniego Drawa w przeważającej mierze płynie przez tereny odludne, dzikie i bogate przyrodniczo. Podobnie również jak wiele innych rzek o tak znacznej długości Drawa pokonuje krajobraz o różnych formach i zmienia swój charakter w zależności od odcinka.

Drawa na odcinku w Drawieńskim Parku Narodowym

Bogactwa przyrodniczego Drawy można doświadczyć podglądając gatunku fauny i flory żyjące w jej dolinie. W Drawie żyje aż ok. 30 gatunków ryb. Można napotkać rośliny będące wskaźnikiem czystości wody jak krasnorost Hildenbrandtia rivularis, mszywioły i gąbki. Malownicze scenerie doliny Drawy można podziwiać na wielu odcinkach rzeki jednak to chyba fragment płynący przez Drawieński Park Narodowy, gdzie las olszowy sąsiaduje z buczyną, w korycie zalegają ogromne drzewa i nie brakuje wysokich skarp, jest najbardziej przyciągający.

Dzisiaj Drawa kojarzy się głównie właśnie z walorami przyrodniczymi, ale jeszcze wcale do nie tak dawna była wykorzystywana jako szlak żeglugowy. Ostatni spływ drewna Drawą miał miejsce pod koniec lat 70. Historia spławiania Drawą drewna wycinanego w Puszczy Drawskiej sięga XVIII w. Jeszcze głębiej sięgają dzieje wykorzystywania Drawy do transportu innych towarów m.in. miodu.

Spływ Drawą ≋ jaki odcinek jest najlepszy?

Od początku nie miałem wątpliwości, że spływ Drawą znajdzie się w projekcie #50rzek. Trudniejsza była decyzja, który jednodniowy odcinek powinienem wybrać. Wiele dobrego słyszałem o trasie most drogowy – Prostynia, prowadzącej przez poligon wojskowy. Spływ tą trasą wymaga jednak specjalnego pozwolenia, a one nie są znowu tak chętnie wydawane. Bardzo interesujące wydawały się wszystkie jednodniowe odcinki prowadzące przez Drawieński Park Narodowy. Długość Drawy w granicach Drawieńskiego Parku Narodowego to 41 km. Można więc przygotować różne warianty spływu. Rozważałem trasy:

• Prostynia – Barnimie (20 km)
• Barnimie – Bogdanka (11 km)
• Bogdanka – Kamienna (19 km)

Ostatecznie wybór padł na trasę Barnimie – Bogdanka. Wybór, którego ostatecznie ani trochę nie żałowałem!

Kajaki Drawa ≋ spływ kajakowy odcinkiem Barnimie – Bogdanka ≋ trasa i relacja

Jak wygląda spływ kajakowy Drawą na odcinku Barnimie – Bogdanka? Zacznijmy może od tego, że trasa prowadzi w całości przez Drawieński Park Narodowy. Bilety do Drawieńskiego Parku Narodowego najłatwiej kupić on-line. Cena biletu uzależniona jest od terminu spływu. W lipcu bilety na jednodniowe spływy kosztują 8 zł, w sierpniu 6 zł, a poza sezonem 4 zł za osobę dorosłą.

Razem z Wojtkiem Murą spływ Drawą rozpoczęliśmy przy moście i miejscu postojowym dla kajakarzy we wsi Barnimie. Jest tu mała przystań i dużo miejsca. Bardzo łatwe zejście do wody. W trasę wyruszyliśmy na packraftach PinPack Compact, które idealnie nadają się na rzeki z powalonymi drzewami takie jak Drawa.

Początek spływu we wsi Barnimie. Bardzo dogodne miejsce do wodowania

Odcinek z Barnimia do Bogdanki zachwycił mnie pod każdym względem. Przede wszystkim ta zaledwie 12 km trasa prowadzi przez cztery rezerwaty przyrody. Najpierw Drawa mija rezerwat przyrody „Dębina” obejmujący ochroną liściasty las grabowo-bukowo-dębowy. Następnie przepływa przez rezerwat „Grabowy Jar”, czyli stromą dolinę rzeczną, w której dominują graby w towarzystwie ponad 170-letnich sosen, modrzewi brzóz i jaworów. Dalej czeka rezerwat „Drawski Matecznik”, gdzie z kolei najwięcej jest buków i gdzie można zobaczyć rzadką na Pomorzu lilię złotogłów. Ostatnim rezerwatem jest „Tragankowe Urwisko” ze spektakularną skarpą będącą najwyższą na trasie pozostałością po ostatnim zlodowaceniu. Dzięki temu, że urwisko ma południową ekspozycję na słońce rozwinęły się na nim rzadkie, kserotermiczne gatunki roślin jak traganek piaskowy i traganek duński lub driakiew gołębia.

Przed Tragankowym Urwiskiem

Drawa zrobiła na mnie fantastyczne wrażenie również dzięki zachowaniu naturalnego kształtu koryta. Rzeka nie jest uregulowana, ale to raczej oczywiste skoro płynie przez teren Parku Narodowego. W nurcie zalega wiele dużych drzew. Powalone drzewa tworzą mikrosiedliska dla różnych gatunków roślin i mają duże znaczenie dla bioróżnorodności rzeki. Na całym odcinku z Barnimia do Bogdanki można napatrzeć się na naturalny rytm życia rzeki, co przy rozmiarze Drawy robi fantastyczne wrażenie. Przez ilość przeszkód w postaci powalonych drzew Drawa nie jest rzeką najłatwiejszą, ale też  spływ nie przysporzył tylu trudności, ilu się spodziewałem.

Fenomenalny jest też profil doliny Drawy. Są miejsca, gdzie brzegi są płaskie i gęsty las jest na wyciągnięcie ręki. Na niektórych fragmentach raz z lewej, raz z prawej wyrastają wysokie urwiska. Skarpy są zaraz bezpośrednio przy rzece, innym razem za terasami zalewowymi. Różnice wysokości sięgają 30 metrów. Jest na czym zawiesić oko. Drawa między Barnimiem a Bogdanką nie meandruje szczególnie szalenie. Można dostrzec, że najwięcej zakrętów jest skumulowanych na początku i na końcu odcinka. Długie fragmenty trasy są w miarę proste, jest przestrzennie a to potęguje wrażenia jakich dostarcza całokształt krajobrazu doliny Drawy.

Bagienny las olszowy i buczyna. Odcinek Drawy w Drawieńskim Parku Narodowym

Drobne grzyby na jednym z powalonych drzew zalegających w korycie Drawy

Spływ zakończyliśmy przy moście „Zatom” we wsi Bogdanka. Podobnie jak w miejscu startu jest tu mała przystań i dużo miejsca. Bardzo dogodny punkt do zakończenia spływu.

Mimo tego, że Drawieński Park Narodowy jest jednym z najrzadziej odwiedzanych parków narodowych w Polsce, Drawa jest rzeką całkiem popularną wśród turystów i w sezonie tłum na rzece nie jest niczym szczególnym. M.in. dlatego, żeby móc podziwiać piękno doliny Drawy w ciszy i na osobności spływ odbyliśmy w październiku. Drugim powodem była chęć poznania Drawy w jesiennej aurze. I jedno i drugie wyszło znakomicie. Tego dnia byliśmy na trasie jedynymi kajakarzami. Trafiliśmy też na apogeum jesiennych kolorów. Ale to już pewnie zdążyliście zauważyć na zdjęciach.

Spływ kajakowy Drawą ≋ trudności, bezpieczeństwo, dla kogo jest rzeka Drawa?

Spływ kajakowy Drawą na odcinku Barnimie – Bogdanka może okazać się wymagający. Przygotowując się do spływu trzeba wziąć pod uwagę, że pokonanie trasy będzie wymagało uważnego obserwowania nurty, umiejętności manewrowania a także, być może, dodatkowego przenoszenia kajaka w celu pokonania zwalonych drzew. Główne trudności występujące na rzece to przegradzające koryto rzeki pnie, wystające ponad tafle gałęzie i przyspieszający przed przeszkodami nurt. Zupełny brak doświadczenia w uprawianiu turystyki kajakowej może spowodować, że spływ Drawą na tym odcinku będzie kłopotliwy.

Dużym plusem spływu Drawą na odcinku Barnimie – Bogdanka jest brak sztucznych przeszkód, gdzie koniecznie byłby przenoski.

Powalone drzewa stanowią główną trudność na szlaku Drawy w Drawieńskim Parku Narodowym

W skali trudności odcinek Barnimie – Bogdanka jest najczęściej określany jako ZWC.

W skali uciążliwości odcinek Barnimie – Bogdanka jest najczęściej określany jako u4.