Spis treści
Rzeka Narew ≋ podstawowe informacje i charakterystyka
Rzeka Narew jest piątą najdłuższą rzeką płynącą przez Polskę. Jej całkowita długość to 484 km, z czego 448 km płynie przez terytorium Polski. Narew rozpoczyna swój bieg na Białorusi. Do Polski wpływa na wysokości zalewu Siemianowskiego. Wcześniej przez 1 km stanowi granicę pomiędzy obydwoma państwami.
Narew jest typową rzeką nizinną. Jej najciekawszy fragment to odcinek pomiędzy Surażem a Rzędzianami w województwie podlaskim. Dla ochrony wyjątkowego ekosystemu Narwi na tym obszarze w 1996 r. powołano Narwiański Park Narodowy. Właśnie tutaj Narew ma charakter rzeki anastomozującej – płynie wieloma korytami jednocześnie – i jest to jedyny taki z prawdziwego zdarzenia odcinek w Polsce oraz jeden z niewielu w Europie. Innymi znanymi rzekami anastomozującymi są między innymi Amazonka, czy Kogo. Jest to więc nie byle jakie towarzystwo!
Skąd pochodzi nazwa Narew?
Nazwa Narew po raz pierwszy pojawia się w źródłach historycznych pod koniec XIII wieku. Pochodzenie nazwy jest przedmiotem dyskusji. Kolejne teorie przypisują jej pochodzenie słowiańskie, bałtyckie, bałtosłowiańskie lub zaliczają ją do iliryjskich nazw rzecznych. Podstawę nazwy Narew zestawia się z wyrażeniami nérti, neriű, co oznacza „przepływać”, narā, co oznacza „strumień” lub m.in. polskim wyrazem nora (od zwierzęcej nory), czy rosyjskimi nora, nor’ oznaczającymi dół w wodzie, wir wodny.
Na podstawie Słownika etymologicznego nazw geograficznych Polski, Maria Malec, 2003 r.
Spływ Narwią ≋ jaki odcinek najlepszy na spływ kajakowy?
Spływ kajakowy Narwią to najlepszy sposób na poznanie walorów Narwiańskiego Parku Narodowego i złapanie oddechu na łonie natury. Narew, dzięki temu, że płynie wieloma korytami jednocześnie, daje możliwość rozpoczęcia i zakończenia spływu w tym samym miejscu z powrotem inną trasą. W ten sposób można spłynąć wypływając m.in. z Kurowa, gdzie znajduje się dyrekcja Narwiańskiego Parku Narodowego.
Z przystani w Kurowie rozpoczynają się trzy szlaki – mała, średnia i duża pętla prowadzące przez kolejne odnogi wielokorytowej Narwi. Wszystkie świetne na jednodniowe zapoznanie się z rzeką i jej przyrodą.
Ja tym razem zdecydowałem się na nieco inny wariant. Moja trasa prowadziła z Topilca-Kolonii do wschodniej części zerwanego mostu w Kruszewie. To ok. 18-kilometrowy odcinek prowadzący przez najbardziej „rozgałęziony” fragment rzeki. W Topilcu działa wypożyczalnia kajaków, więc bez problemu możecie zorganizować spływ na podobnym odcinku.
Kajaki Narew ≋ spływ kajakowy odcinkiem Topilec-Kolonia – zerwany most w Kruszewie ≋ trasa i relacja
Jak wspomniałem Narew została w tym rejonie objęta ochroną w ramach Narwiańskiego Parku Narodowego, więc spływ rozpocząłem od zakupu biletu do Parku. Najprościej zrobić to on-line, na stronie https://npn.eparki.pl/. Bilet normalny kosztuje 6 zł, ulgowy 3 zł. Otrzymujemy go w wersji elektronicznej na skrzynkę mailową i w takiej formie można go okazać w razie kontroli.
Kajak zwodowałem z polany rekreacyjnej w Topilcu-Kolonii. Można tu łatwo dojechać samochodem. Jest wiata, wieża widokowa, tablica informacyjna, można zostawić samochód. Przyjemne miejsce w sąsiedztwie rzeki. Warto zajrzeć nawet jeśli nie ma się w planie spływu.
Wycieczkę kajakową można też zacząć kilka kilometrów wcześniej, w Topilcu, gdzie działa wypożyczalnia kajaków. Zaraz za Topilcem jest jeszcze jedna wieża widokowa, z której roztacza się bardzo ładny widok na dolinę Narwi.
Spływ Narwią na tym odcinku gwarantuje intrygującą przygodę. Co chwilę można decydować, którą odnogą rzeki płynąć dalej. Raz może to być koryto szerokie na kilkadziesiąt metrów, a raz przesmyk akurat na szerokość kajaka. Narew tworzy tutaj istny labirynt i nie ma ani słowa przesady w stwierdzeniu, że można po nim krążyć na dziesiątki sposobów.
Widokowo Narew to przede wszystkim trzcinowiska, ale pomiędzy falującymi na wietrze kłosami co jakiś czas można dostrzec samotne drzewo albo zagajnik. Kolejne koryta Narwi przedzielają wyspy, na których rosną niewielkie grupy starych drzew. Nie są one dostępne, ale robią dobrą robotę urozmaicając scenerię doliny Narwi.
Trzcinowiska nie są jednak tak monotonne jakby się mogły wydawać. Płynąc Narwią w maju, czerwcu lub w wakacje łatwo natrafić na fioletowe kwiaty żywokostu lekarskiego. Od czerwca rozkwitają grążele. W narwiańskim labiryncie nie brakuje kolorowych niespodzianek.
Wspaniałym przeżyciem, którego można doświadczyć podczas spływu Narwią przez Narwiański Park Narodowy, jest obserwacja ptaków. Dolina Narwi to teren występowania wielu gatunków m.in. świstuna, trzciniaka, derkacza zwyczajnego, rycyka. Podczas swojego spływu miałem okazję widzieć błotniaka stawowego, żurawie, bociany, (ptak, który jest w logo NPN) i całe chmary rybitw. Przysłuchiwałem się też charakterystycznym odgłosom bąka zwyczajnego. To ptak, który wydaje dźwięk jakby dmuchał w szyjkę pustej, szklanej butelki. Łatwo go usłyszeć i poznać po głosie, ale dużo trudniej zobaczyć.
Spływ z Topilca-Kolonii do zachodniego brzegu zerwanego mostu w Kruszewie zajął mi na spokojnie 5h. Narew na odcinku w Narwiańskim Parku Narodowym jest piękna przyrodniczo i pozwala odetchnąć. Wciąż nie jest to miejsce oblegane i tłoczne, więc tym bardziej warto z tego piękna korzystać.
Kładka Śliwno-Waniewo
Jeśli akurat nie macie ochoty na spływ kajakowy możecie poznać dolinę Narwi przechodząc ją w poprzek. Dwie wsie leżące na przeciwległych brzegach Narwi, Śliwno i Waniewo, łączy drewniana kładka. Atrakcją kładki są cztery pływające pomosty, które trzeba samodzielnie przeciągnąć. Na kładce znajduje się wieża widokowa i trzy wiaty turystyczne. Długość kładki Śliwno-Waniewo to 1,1 km.
Na wiosnę bezpieczniej jest wchodzić na kładkę od strony Śliwna. Od strony Waniewa przy wysokim stanie wody kładka może być trudno dostępna. Przed przyjazdem warto zerknąć na media społecznościowe Narwiańskiego Parku Narodowego i sprawdzić czy kładka jest dostępna. W sezonie letnim, przy niskim stanie wody zdarza się, że pomosty są wyłączone z użytku.
Spływ rzeką Narew ≋ odcinek Topilec-Kolonia – zerwany most w Kruszewie
Mapa: rzeka Narew. Spływ kajakowy odcinkiem Topilec-Kolonia – zerwany most w Kruszewie ⇒
Spływ kajakowy Narwią ≋ trudności, bezpieczeństwo, dla kogo jest rzeka Narew?
Czy spływ Narwią przez Narwiański Park Narodowy jest bezpieczny? Czy trzeba liczyć się z trudnościami? Narew jest rzeką spokojną i pozbawioną przeszkód. Spływ Narwią to bardzo dobry pomysł dla początkujących kajakarzy. Jest bezpiecznie i najczęściej szeroko. Dobre okoliczności nawet do pierwszego spływu w życiu. Narew będzie też przyjazna dla rodzin z dziećmi. Ze względu na brak trudności to dobry odcinek na spływ rodzinny.Czy zatem na Narwi w Narwiańskim Parku Narodowym można napotkać jakiekolwiek niedogodności? Są trzy rzeczy, o których warto pamiętać.
Wpływając w rozgałęzienia prowadzące przez środek doliny trzeba wziąć pod uwagę, że długimi odcinkami może nie być gdzie wyjść z kajaka. To obszar, w którym królują trzcinowiska i może się zdarzyć, że nie uświadczy się kawałka gruntu do rozprostowania kości. Chcąc znaleźć miejsce do wyjścia na brzeg trzeba trzymać się zewnętrznych koryt. Na ląd można na pewno wyjść na wysokości Śliwna, Waniewa, Izbiszcza i Kruszewa.
W lecie trzcinowiska i inne rośliny wodne mogą zarastać mniejsze koryta i odnogi. Nie każdy „skrót” czy korytarz labiryntu Narwi może być do przepłynięcia.
W ostatnich latach poziom wód Narwi w okolicach Kurowa nie był wystarczający do korzystania z pomostów kładki Śliwno-Waniewo i utrudniał organizację spływów. Przed wyjazdem warto zajrzeć na stronę lub do kanałów mediów społecznościowych Narwiańskiego Parku Narodowego i sprawdzić czy nie ma żadnego komunikatu dotyczącego niskich poziomu wód. O to samo można też zapytać w wypożyczalni kajaków.
Kajaki na Narwi – podsumowanie
Tyle na dzisiaj z mojej strony. Mam nadzieję, że przewodnik przydał się i zorganizowanie spływu kajakowego po Narwi będzie teraz łatwiejsze. Zapraszam również do obejrzenia filmu ze spływu po Narwi:
Jeśli mogę pomóc w inny sposób – śmiało zostawiajcie pytania w komentarzach. Zapraszam do dalszego śledzenia projektu #50rzek i…
powodzenia na spływie!
Dojrzała turystyka kajakowa
Realizując projekt „50 rzek” chcę nie tylko opisywać walory polskich rzek i promować turystykę wodną, ale również zachęcać do korzystania ze szlaków wodnych w sposób, który pozwoli nam cieszyć się ich pięknem jeszcze bardzo długo. Podsuwam sześć prostych praktyk, nie wymagających wysiłku, dla naszych lepszych doświadczeń. I dla lepszej kondycji środowiska
Zabierz ze sobą wszystkie swoje odpadki. Nawet nie musisz ich „dźwigać”. Kajakiem przetransportujesz je bez najmniejszego wysiłku.
Ekosystemy rzek to środowisko życia wielu gatunków. Wielu kajakarzy pływa po to, by móc podpatrywać ich życie. Bądź wobec nich koleżeński. Niech kajakowanie pozostanie najmniej inwazyjną formą uprawiania turystyki.
Wybierając się na spływ zabierz jak najmniej plastiku i produktów, których opakowania mogą mieć szkodliwy wpływ na środowisko bądź się do niego przedostać. Rozważ zakup butelki lub akcesoriów, które pozwolą Ci pić wodę prosto z rzeki.
Jeśli podczas spływu kajakowego planujesz przerwy lub noclegi upewnij się, że miejsce w którym będziesz schodzić na ląd nie jest rezerwatem, w którym lęgi mają ptaki.
Czy mogę prosić o polecenie sprawdzonych firm, które wypożyczają kajaki?