Spis treści
Rzeka Obra ≋ podstawowe informacje i charakterystyka
Rzeka Obra liczy ok. 165 km i przepływa przez dwa województwa: wielkopolskie i lubuskie. Swój początek bierze nieopodal osady Józefów Oberski w powiecie krotoszyńskim. Wody Obry uchodzą do Warty na wysokości Skwierzyny i tutaj rzeka kończy swój bieg.
Obra należy do rzek silnie meandrujących. Przeważająca część szlaku kajakowego Obry to zakręty i zawijasy. Najbardziej atrakcyjne fragmenty trasy prowadzą przez tereny gęsto zalesione. I właśnie jeden z takich odcinków wybrałem na swój spływ.
Skąd pochodzi nazwa Obra?
Nazwa Obra po raz pierwszy pojawia się w źródłach historycznych w XIII wieku. Pochodzenie nazwy jest przedmiotem dyskusji. Najpopularniejsza teoria mówi o przedsłowiańskim pochodzeniu nazwy, bazującym na rdzeniu *ab – oznaczającym wodę, rzekę.
Na podstawie Słownika etymologicznego nazw geograficznych Polski, Maria Malec, 2003 r.
Kajaki Obra ≋ spływ kajakowy odcinkiem Gorzyca – Bledzew ≋ trasa i relacja
Najciekawszym odcinkiem na spływ kajakowy Obrą wydała mi się 13-kilometrowa trasa pomiędzy Gorzycą a Bledzewem. Gorzyca to niewielka wieś z ciekawymi zabudowaniami m.in. pałacem Żychlińskich. 5 km na zachód od Międzyrzecza.
Spływ rozpocząłem ze stanicy kajakowej w Gorzycy, która znajduje się przyjemnym, zacisznym miejscu w zakolu rzeki. Bardzo dobre i wygodne miejsce na zwodowanie się.
Trasa kajakowa z Gorzycy do Bledzewa ma swoje smaczki i trudności. Największymi zaletami szlaku są śródleśny charakter odcinka, niezliczone meandry i naturalny kształt koryta. Urozmaiceniem spływu jest 1,5 km fragment przez „esowate” Jezioro Bledzewskie z imponującymi, wysokimi brzegami.
Odcinek Gorzyca – Bledzewo nie należy do wyjątkowo trudnych ani uciążliwych jednak nie jest zupełnie pozbawiony niedogodności. Są miejsca z zalegającymi w nurcie drzewami czy konarami wystającymi ponad taflę wody. Czekają też dwie przenoski przy sztucznych przeszkodach. Kilka słów więcej o stopniu trudności odcinka znajdziecie w kolejnym rozdziale przewodnika.
Spływając Obrą ponownie przekonałem się jak wspaniałym „narzędziem” do podglądania świata zwierząt jest kajak. Najpierw z najbliższej odległości oglądałem jak dzięcioł czarny dziobie w spróchniałym pniu. Pod koniec spływu nurt zaniósł mnie w sam środek polowania i tak przeszkodziłem lisowi zasadzającemu się na kaczkę. Pod względem obserwacji przyrodniczych spływ Obrą był wyjątkowo ciekawy.
Spływ rzeką Obra ≋ odcinek Gorzyca – Bledzew
Mapa: rzeka Obra. Spływ kajakowy odcinkiem Gorzyca – Bledzew ⇒
Spływ kajakowy Obra ≋ trudności, bezpieczeństwo, dla kogo jest rzeka Obra?
Jakie przeszkody można napotkać podczas spływu Obrą? Odcinek Gorzyca – Bledzew nie jest w zupełności pozbawiony trudności. Na trasie trzeba liczyć się z koniecznością pokonywania powalonych drzew i przedzierania się przez gałęzie przesłaniające światło koryta rzeki. Tego rodzaju uciążliwości można spodziewać się na pierwszych i ostatnich kilometrach trasy. Nie ma ich specjalnie dużo, nie jest to rzeka całkowicie zawalona drzewami jak np. Skrwa Lewa, ale jednak nie da się ich nie odczuć. Na całej trasie było kilka miejsc, w których musiałem omijać naturalne przeszkody przenosząc kajak lądem. W rzece zalega też sporo gałęzi i konarów schowanych zaraz pod taflą wody. Mój Gumotex Swing 1 poradził sobie z trudnościami bez kłopotu. Swoją drogą, jeśli interesuje Was ten model warto zerknąć na ofertę sklepu Dzieciaki w Plecaki.
Obra na tym odcinku jest rzeką spokojną. Nurt jest umiarkowany i nie powoduje dodatkowych trudności. Na pierwszym etapie spływu rzeka intensywnie meandruje. Przyda się podstawowa umiejętność manewrowania kajakiem. W maju poziom wody do spływu był idealny. Nie było żadnych mielizn ani płycizn. Aktualny stan wody na Obrze można sprawdzić na IMGW – wodowskaz Bledzew.
Trudnością podczas spływu odcinkiem może okazać się pokonanie jeziora Bledzewskiego. Jezioro ma ok. 2,5 km długości. Warto wypłynąć w bezwietrzną pogodę, by uniknąć ewentualnej walki z wiatrem.
Na trasie spływu Obrą z Gorzycy do Bledzewa czekają dwie przenoski na sztucznych przeszkodach. Pierwsza przy dawnym moście Wilhelma. Kajaki trzeba przenieść prawą stroną ok. 10 m. Druga przenoska czeka przy elektrowni wodnej w Bledzewie. Tutaj również kajak należy przenieść prawą stroną. Długość przenoski to ok. 200 metrów. Przeprawa jest dobrze oznaczona.
Kajaki na Obrze – podsumowanie
I to by było wszystko, jeśli chodzi o opis jednodniowego spływu na rzece Obra. Mam nadzieję, że przewodnik się przydał i teraz łatwiej będzie Wam zorganizować spływ.
Zapraszam do dalszego śledzenia projektu #50rzek i…
powodzenia na spływach!
Dojrzała turystyka kajakowa
Realizując projekt „50 rzek” chcę nie tylko opisywać walory polskich rzek i promować turystykę wodną, ale również zachęcać do korzystania ze szlaków wodnych w sposób, który pozwoli nam cieszyć się ich pięknem jeszcze bardzo długo. Podsuwam sześć prostych praktyk, nie wymagających wysiłku, dla naszych lepszych doświadczeń. I dla lepszej kondycji środowiska
Zabierz ze sobą wszystkie swoje odpadki. Nawet nie musisz ich „dźwigać”. Kajakiem przetransportujesz je bez najmniejszego wysiłku.
Ekosystemy rzek to środowisko życia wielu gatunków. Wielu kajakarzy pływa po to, by móc podpatrywać ich życie. Bądź wobec nich koleżeński. Niech kajakowanie pozostanie najmniej inwazyjną formą uprawiania turystyki.
Wybierając się na spływ zabierz jak najmniej plastiku i produktów, których opakowania mogą mieć szkodliwy wpływ na środowisko bądź się do niego przedostać. Rozważ zakup butelki lub akcesoriów, które pozwolą Ci pić wodę prosto z rzeki.
Jeśli podczas spływu kajakowego planujesz przerwy lub noclegi upewnij się, że miejsce w którym będziesz schodzić na ląd nie jest rezerwatem, w którym lęgi mają ptaki.