Spis treści
Piękne wrzosowiska w pobliżu Warszawy? Wydmy lucynowsko-mostowieckie
A przy tym jedno z największych wrzosowisk w Europie. Zajmuje teren ponad 400 ha. Ciężko było mi uwierzyć, że nigdy wcześniej nie dotarła do mnie choćby najmniejsza wzmianka na temat Mostówki i ogromnego wrzosowiska.
Że nigdy w żadnym turystycznym folderku, internetowym przewodniku z cyklu „Top -naście najpiękniejszych” nikt nie wskazał tak wyróżniającego się miejsca jako cudu natury. Bo bez wątpienia wrzosowisko obok Mostówki takim cudem jest.
Gdzie jest wrzosowisko koło Warszawy?
Pojechałem w kierunku Wyszkowa i Mostówki. Wrzosowisko zaczyna się zaraz za przejazdem kolejowym w Mostówce. Już po zejściu z drogi 20-30 metrów widać pierwsze kępy wrzosów. Teren rzeczywiście jest ogromny. Spacerując niespiesznie przez dobrą godzinę można w ogóle nie otrzeć się o żadną z granic wrzosowiska.
Miałem fart nie spotkać nikogo. Pustynia. Od czasu do czasu zawiał lekki wietrzyk i fioletowe łodyżki na moment wpadały w drżenie. Poza tym żadnego ruchu. Wrzosowe gałązki wystające z piachu, cierpliwie trwające w promieniach prażącego słońca. Zbite w tłoczne gromady, bądź sterczące praktycznie solo. Kwiaty kotłowały się w rozmaitych konfiguracjach.
Kiedy oglądać wrzosowiska w Polsce? Kiedy kwitną wrzosy?
Na wydmy lucynowsko-mostowieckie trzeba przyjechać o dokładnie określonej porze roku. Pomiędzy końcówką sierpnia a drugą połową września. Wtedy wrzosowisko wygląda najokazalej.
Na wrzosowisku pod Mostówką byłem dwukrotnie. Mniej więcej w okolicach 14-go września. Wydaje mi się, że to doskonały czas żeby odwiedzić to miejsce. W tym roku (2020) wrzosy kwitną wcześniej. Druga połowa sierpnia to również świetny moment żeby przyjechać na wydmy lucynowsko-mostowieckie.
Gdzie jeszcze zobaczyć wrzosy w okolicy Warszawy?
Jeśli nie chcecie jechać do Mostówki wrzosowiska możecie zobaczyć też w Kampinoskim Parku Narodowym.
Sporo wrzosów widziałem ostatnio podczas spaceru ścieżką Dookoła Łużowej Góry. Kępy wrzosów rosną tam pomiędzy sosnami. Choć na pewno nie jest ich tak wiele jak na wrzosowisku w Mostówce.
Wrzosowiska pod Warszawą. O czym trzeba pamiętać?
Mała prośba na koniec. Pamiętajcie, że oglądać wrzosy jeździ nas coraz więcej. To bardzo ważne, żeby nie zrywać kwiatów i nie zabierać ich do domu, nie zostawiać po sobie żadnych pozostałości. Czy będziemy mogli jeszcze długo cieszyć się tak pięknym miejscem jak wydmy w Mostówce zależy tylko od naszych małych decyzji.
Czy za dwa tygodnie, tzn. tak w połowie października, wrzosowisko jest jeszcze warte zobaczenia? Czy jest już po tzw. sezonie?
Hej, już na pewno będzie po sezonie
Czy ktoś był juz w tym roku (2017)? W zeszlym trafiliśmy niestety na końcówke? Ale i tak warto bylo bo wydmowy las jest piękny!
Byłem przekonany, że największe wrzosowiska są koło Przemkowa na Dolnym Śląsku, a tu taka niespodzianka niedaleko Warszawy. Może uda mi się w tym roku tam dotrzeć…
To tak blisko od stolicy, a tak jak piszesz zupełna pustynia i nie ma ludzi.
Czy łatwo tam dojechać rowerem?
Nietrudno. Myślę, że na jeden dzień, tam i z powrotem, jest w sam raz.
Oks. Dzięki! 🙂
Miałam tam dzisiaj być i… problemy z samochodem na to nie pozwoliły.
Niewiele brakowało, żebyś jednak nie był sam;)
Skoro nie dzisiaj to może jutro? 🙂