Włazy kanałowe, dziury w elewacjach kamienic, epitafia wyryte na głazach narzutowych, w Warszawie, jak w żadnym innym mieście, opowiadają jedną i tą samą historię, przed którą nie da się uciec spacerując jej ulicami.
Ciężkie bomby rozłupują dachy domów, w których skrywają się młodzi chłopcy i dziewczęta. Ulice zamieniają się w rumowiska, zupełnie jakby ktoś postanowił składować na nich gruz. Nie ma sklepów spożywczych, są jedynie szpitale i fabryki granatów. Gdzieś w tym wszystkim jestem ja, tyle że nie towarzyszy mi łoskot broni maszynowej, ani szmer dopalających się konstrukcji. Słyszę sapiące na przystankach autobusy, w oczy biją neony, wszystkie kamienice mają nowe i czyste okna. Pośród ułożonego, dobrze funkcjonującego miasta tkwią strzępy jego tkanki z poprzedniego wcielenia. Odnajdując je pomiędzy kolorowymi lodziarniami i sklepami z modnym obuwiem przenoszę się do świata ognia i krzyku.
Dwa tygodnie spacerowałem po Warszawie poszukując miejsc, których czas nie zdążył zmienić przez 71 lat. Szukałem też odniesień do Powstania Warszawskiego, które w przestrzeni miejskiej pojawiły się w późniejszym czasie. A więc tablic, pomników, wizerunków.
Wyobraźnia pracuje, a mając na uwadze fakt, że to wszystko działo się niewiele ponad 70 lat temu, niektóre sceny wydają się wręcz namacalne. Warto poznać Warszawę przez pryzmat śladów Powstania, bo to bardzo ważna część tożsamości tego miasta, przejawiająca się nie tylko w pokiereszowanych fasadach i pamiątkowych tablicach, ale i w ludzkich postawach oraz poglądach.
Zapraszam na spacer śladami Powstania Warszawskiego. Teraz wirtualnie, a przy najbliższej okazji na żywo. Warszawiacy z pewnością wiele z tych miejsc mijają każdego dnia. Może ten artykuł wzmoże ciekawość mieszkańców stolicy na ich temat lub stanie się uzupełnieniem codziennych spacerów.
Spis treści
Starówka
Kolumna Zygmunta, niekwestionowany symbol miasta, ma w swoim sąsiedztwie filar, poprzednio będący podporą dla pomnika króla z dynastii Wazów. Leżący przy wejściu do Pałacu Królewskiego słup został zniszczony przez Niemców ostatniego dnia walki o Starówkę.
Kościół pw. Świętego Kazimierza, znajdujący się przy rynku Nowego Miasta, został kompletnie zniszczony w czasie bombardowania. W jego zgliszczach odnaleziono całą figurkę małego, płaczącego chłopca. W odbudowanej świątyni pamiątkę umieszczono przy płycie przedstawiającej wizerunek zniszczonego gmachu kościoła.
Fragment gąsienicy Sprengstofftragera, eksponowany w murze katedry Jana Chrzciciela, przypomina nie tylko o eksplozjach, które zrujnowały mury świątyni, ale i o straszliwej broni, jaką były bezzałogowe pojazdy gąsienicowe, naładowane materiałami wybuchowymi.
Długi i wysoki płot otaczający Polską Wytwórnię Papierów Wartościowych, na całej swojej rozciągłości, pełen jest zadrapań i przestrzelin od kul i pocisków.
Właz przy placu Krasińskich to miejsce ewakuacji obrońców Starego Miasta. Ponad 5 tys. osób wchodząc w tym miejscu pod ziemię, po trudnej przeprawie pod liniami wroga, znalazło się wśród swoich kolegów na Śródmieściu.
Tablica upamiętniającą Marię Curie-Skłodowską, wisząca na budynku Krakowskie Przedmieście 66, przedziurawiona jest od kuli wystrzelonej w kierunku stanowisk powstańczych.
Śródmieście
Krzysztof Kamil Baczyński w pierwszych dniach Powstania został zastrzeolny na pierwszym piętrze budynku przy Senatorskiej 14.
Emilii Plater 4. Ostrzelona w czasie powstania fasada.
Ceglany kompleks przy Hożej 51 mieścił prowizoryczną fabrykę granatów.
Czerniaków
Ubytek w kamienicy przy ulicy Ludnej 9 to dzieło Goliatha, samobieżnego nosiciela ładunków.
W walkach na Czerniakowie brał udział oddział Słowaków dowodzony przez Mirosława Iringha. Na skwerze im. podporucznika zobaczyć można tablicę poświęconą słowackim żołnierzom.
W kościele św. Trójcy, ul. Solec 61, w rzeźbie Jezusa, wiszącej po prawej stronie ołtarza, tkwią odłamki pocisków wystrzelonych w czasie walk o Powiśle Czerniakowskie.
Krzyż i głazy znajdujące się w niedalekiej okolicy kościoła upamiętniają słynnego kapelana, Józefa Stanka. Przyglądając się z bliska epitafiom dostrzec można taki oto symbol.
Popularny mural przypominający dzieje Powstania Warszawskiego namalowano na budynku oznaczonym adresem Wilanowska 1. Był to ostatni bastion obrońców Powiśla Czerniakowskiego, którzy ustąpili 23 września.
Wśród licznych pamiątek umieszczonych na murach kościoła Matki Boskiej Częstochowskiej wyróżnia się pocisk artyleryjski, w którym znajduje się akt erekcyjny wmurowanych obok, pamiątkowych tablic.
W miejscu popularnych dziś klubów nad Wisłą, w drugiej połowie września 1944 roku lądowały desanty wojsk Berlinga, mające wspomóc walczących na Powiślu Czerniakowskim Powstańców. Zgnęło tu ponad 1000 osób.
W przejściu podziemnym pod Wisłostradą, na wysokości wyżej wspomnianej okolicy, znajdziemy płaskorzeźbę przedstawiającą żołnierzy Berlinga w momencie desantu.
Ochota
Tutaj wszystko się zaczęło. Przy Filtrowej 69, 31 lipca, ok. godz. 17:00, Antoni Chruściel „Monter” podpisał rozkaz o rozpoczęciu powstania o godzinie „W”.
Pamiątka po jednej z dwóch, najdłużej trwających w walkach o Ochotę kamienic. Żołnierze zajmujący budynek na rogu Kopińskiej i Grójeckiej wsławili się niezłomną postawą. Drugim ważnym punktem oporu obwodu była Reduta Wawelska, przy zbiegu ul. Raszyńskiej i Wawelskiej.
Pokiereszowana wieża, witraże, liczne tablice pamiątkowe – takim szyfrem zapisało się Powstanie w kościele św. Jakuba przy ul. Grójeckiej 38.
Przy wejściu do jednej z klatek w budynku Grójecka 41 zachował się napis pozostawiony przez saperów rozminowujących pozostałe po Powstaniu budynki.
Wola
Ul. Żytnia 40. Znany z popularnej piosenki pałacyk Michlera mieścił się właśnie pod tym adresem. W jego miejsce stoi dziś 4-piętrowy blok, a o obronie rezydencji przypominają dwa głazy, z których jeden jest ozdobiony wizerunkiem legendarnego budynku.
Pod murami Hali Mirowskiej w ciągu dwóch dni rozstrzelano ponad 500 osób.
Mokotów
Historia ulicy Dworkowej.
Codziennie o godz. 17:00 z wieży zegarowej Gołębnika na Mokotowie (ul. Puławska 59) rozbrzmiewa „Marsz Mokotowa” napisany przez Mirosława Jezierskiego pseud. „Karnisz” wg. melodii Jana Krzysztofa Markowskiego pseud. „Krzysztof”.
Żoliborz
Róg ulic Suzina i Próchnika. O 13:30 1 sierpnia, padły tu pierwsze strzały, które przedwcześnie rozpoczęły Powstanie. Grup AK-owców zmierzająca na miejsce zbiórki starła się z niemieckim patrolem.
Pomnik dwóch małych Powstańców to jeden z wielu odnoszących się do Powstania symboli, jakie znajdują się w kościele pw. Stanisława Kostki, znanego z kazań ks. Popiełuszki.
Pozostałość po murze gazowni w Parku Kaskada upamiętnia Olgę Przyłęcką, mieszkankę Żoliborza, próbującą ochronić przed śmiercią innych obywateli miasta.
Mapa z zaznaczeniem wszystkich lokacji:
[fb-like]
Brawo.
I tak trzymac! Fantastycznie zrobiona strona, cos dla mlodego pokolenia!
Dziekujac moge tylko powiedziec: Czesc i Chwala BOHATEROM! Jeszcze Polska nie zginela !!!
Pałacyk Michla był na ul. Wolskiej 40 – jak to oznaczone na mapie, a nie Żytniej 40 jak głosi podpis pod zdjęciem.
Hoża 51 miejsce zostało zachowane w całości, można tam odczuć ten klimat. Nic nie zostało zniszczone, jeszcze. Można sobie usiąść na leżaku, posmakować przepysznych lodów, zwiedzić pomieszczenia, w których w tej chwili funkcjonują naprawdę fajne rzeczy. Klimat jest, można się wyciszyć. W śródmieściu nie ma już takich miejsc i to też zginie, wybudują apartamentowiec, zostawią co najwyżej tablicę. Przykre ale tak jest.
Pouczające i poruszające. Świetne! Przyda się na pewno!
Bardzoooo ciekawy post!
Gratuluję artykułu! Temat intersujący, ale czapki z głów za takie „rodzynki”. Świetny pomysł! I przede wszystkim język! Przypadkim trafiłam na tę stronę i to pierwszy artykuł jaki czytam. Pierwsze co chwyciło mnie za serce. Przez chwilę miałam wrażenie, że i ja wszystko słyszę i widzę.
Świetny artykuł! Dzięki!
Ale dobry materiał! Przeglądając pomyślałem, że przydałaby się do tego mapka. Zjeżdżam na sam dół… i jest 😉
Dzięki wielkie. Bez mapki nie mogło się obyć 🙂