la defense polacy
Autor:

Arek i Kasia

Miejsce:

PARYŻ

Czas podróży:

6 dni

Liczba przebytych Km:

2600

Ilość osób:

2

Koszy na osobę w zł:
  • Bilet zamówiony około 2 miesiące wcześniej Wrocław-Beauvais Rayanairem : 165 zł (na obecną chwilę 68 zł)
  • Pociąg: POZNAŃ- WROCŁAW-POZNAŃ 50 zł
  • Karta na Metro w Paryżu 5-dniowa (na strefę 1-5): 200 zł
  • Jedzenie: około 300 zł
  • Pamiątki: 45 zł
  • Bilety wstępu: 30 zł (np. muzeum erotyzmu)

SUMA: około 790 zł

Środki transportu:

samolot, buty

Jak tanio się przemieszczać? Jak tanio dotrzeć?
  • Do Paryża na nieco oddalone lotnisko od centrum w Beauveis można polecieć na obecną chwile w obie strony za 68 zł!!
  • O ile można piechotą zwiedzać Paryż o tyle zainwestowanie w kartę metra ( 5 dni, strefa 1-5 obejmująca nawet Wersal, 200 zł) jest bardzo wygodnym rozwiązaniem! Paryż ma tak rozbudowaną sieć metra, że dojedziemy nim wszędzie!! Podręczna mapka metra, którą dostaniemy na każdej większej stacji jest bardzo czytelna i ułatwia odnalezienie się w „tym całym bałaganie” 🙂
  • Z Lotniska w Buaevesi do centrum dojedziecie szybkim pociągiem RER (40 zł w jedną stronę) lub na lotnisku spotkać znajomych, którzy jadą do centrum 😀
Noclegi (Gdzie tanio spać?)

COUCHSURFING – RZĄDZI !!!! 😀

  • Znalezienie wolnej kanapy na „couchu” nie jest czasami łatwe i wymaga czasu, ale na prawdę warto – nowi znajomi, wskazówki i miło spędzone wieczory. Tak wyglądał nasz pierwszy kontakt z tą formą noclegu. Można np. 2 dni spędzić u jednej osoby, a następne w zupełnie innym miejscu u innych ludzi!! My tak zrobiliśmy, 2 noce w Arcueil-Cachan i resztę w Massy-Palaiseau, metrem świetny dojazd!
  • Można szukać noclegu w hostelach, jednak trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami, czego my unikneliśmy.
Co warto zjeść? (Regionalne potrawy i ich ceny)
  • Croissanty – OBOWIĄZKOWO 5 zł
  • Naleśniki – OBOWIĄZKOWO 5 zł
  • Espresso w kawiarniach znakomite 7-12 zł
  • Świeża Bagietka!!! 4 zł
  • Sandwich 5zł
Cenne wskazówki dotyczące odwiedzanego miejsca:
  • Paryż warto odwiedzić przed ukończeniem 26 roku życia, wejścia do prawie wszystkich miejsc wartych odwiedzenia są wtedy bezpłatne!!!!
  • Pogoda jest ważnym czynnikiem, który wpłynie na pozytywne odebranie Paryża. My odwiedziliśmy miasto w marcu i było jeszcze dość zimno i pochmurno..
  • Koniecznie odwiedzić trzeba dzielnice Montmartre, jest po prostu śliczna, umiejscowiona na wzgórzu ze wspaniałym widokiem na miasto. Już sam wygląd przystanku zdradza, że znajdujemy się w „innym świecie”, Uważajcie jednak na rysowników, którzy będą chcieli stworzyć Wasz portret- my nie jesteśmy zbyt podobni na naszym 🙂 Ale pamiątka to pamiątka.
  • Znajdźcie chwilę i usiądźcie w kawiarni przy filiżance kawy i croissancie!
  • Poświęćcie 80% czasu na chodzenie i „szwędanie” się po dzielnicach, resztę na zwiedzanie muzeów itp.
  • Jeśli nie zamierzacie podróżować po Paryżu metrem to zejdźcie zobaczyć jak wygląda życie pod ziemią (szczególnie spieszących się Paryżan),
  • Mając chwilę przed odlotem w Beauveis zajrzyjcie do katedry – jest nie mniej piękna niż Notre Dame.
  • jeżeli chcecie umieścić swoją kłódkę na moście zabierzcie z Polski – wyjdzie dużooo taniej niż kupiona w mieście.
  • Wieczorem wieża Eiffla mieni się na różne kolory.
  • w dzielnicy Île aux Cygnes nad Sekwaną, niedaleko Wieży Eiffla znajduję się miniaturowa Statua Wolności 🙂
  • odwiedźcie dzielnice La Defense – nowoczesna cześć Paryża. Poczujecie się jakbyście byli w Nowym Jorku 😀
Opis:

Pomysł na podróż do Paryża zrodził się około 2 miesiące przez wylotem. Bilety wydawały nam się mega tanie, teraz poprzez większe doświadczenie polowalibyśmy na lepsze okazję 🙂 Zdecydowaliśmy się na tygodniowy wyjazd, ze względu na nie spieszenie się w celu „zaliczenia” atrakcji. Byliśmy stricte nastawieni na krzątanie się po dzielnicach, nawiedzenie interesujących i wartych zobaczenia miejsc, picie wina nad Sekwaną, zajadanie croissantów i naleśników oraz cieszenie się sobą w stolicy zakochanych. Nie zdecydowaliśmy się na wjazd na wieżę Eiffla, podziwialiśmy ją z daleka, szczególnie pięknie wyglądała w czasie nocnych iluminacji.
Na pewno wrócimy jeszcze kiedyś do Paryża.

 

[fb-like]