Autor:

Michał Maj

Miejsce:

Norwegia

Czas podróży:

3 dni

Ilość pokonanych Km:

250

Ilość osób:

2

Noclegi:

To był wyjazd mocno ekstremalny z dwóch względów: brak dużej sumy pieniędzy i wysokie koszta życia w Norwegii. O tym napiszę trochę później. Postanowiliśmy więc mocno ciąć koszta: spać byle gdzie, jedzenie wziąć z Polski i podróżować stopem. Naszego pierwszego stopa złapaliśmy już w samolocie : )

Koszty na osobę zł:

Życie w Norwegii jest cholernie drogie. Dla przykładu podam cen kilku produktów w przeliczeniu na złotówki. Ceny pochodzą z różnych marketów:
Puszka Coli- 10zł
Big mac- 40zł
Kebab na mieście- 45zł
Jedna bułka- 1zł
Najtańszy nocleg w hostelu- 120zł za dobę

Ceny są więc wysokie, toteż wyzwaniem było ciecie kosztów. Ile wydałem?
Bilet lotniczy w dwie strony: 40zł
Jeden nocleg- 120zł
Bilety wstępów do muzeów- 40zł
Bilet całodzienny na komunikacje miejską w Oslo- 35zł
Koszt dotarcia do Wrocławia i powrotem do Krakowa- 40zł
Inne, drobne wydatki typu sok czy cheeseburger: ok. 20zł

Wychodzi 295 zł. Od tego należy odjąć 50zł zysku na osobę na kupionych papierosach w Polsce i sprzedanych pierwszemu napotkanemu Polakowi. Był za to niesamowicie wdzięczny. Dodatkowo, opcjonalnie koszt alkoholu kupionego na strefie bezcłowej w Polsce, ale to już kwestia subiektywna, Całość kosztowała mnie więc około 245zł.

Środki transportu:

samolot, autostop

Wskazówki dotyczące odwiedzonego kraju:

Już w samolocie poznaliśmy sympatycznego Pana, który to pracuje na budowie w Norwegii. Oprócz cennych rad (np. żeby kupić w Polsce karton papierosów i sprzedać go w Norwegii) otrzymaliśmy od niego podwózkę z lotniska do autostrady. Do Oslo z lotniska Torp jest jakieś 120 km , które postanowiliśmy pokonać sobie wesoło autostopem i tak też z uśmiechami na twarzach uczyniliśmy. Autostop w Norwegii działa bez zarzutów. Na pierwszego kierowcę czekaliśmy jakieś 20 minut, na następnego około 5 minut.

Warto rozplanować sobie zwiedzanie. Oslo nie jest dużym miastem, ale koszta życia wysokie. Podczas wyjazdu wszystko co w centrum zwiedziliśmy pierwszego dnia, natomiast na dalsze ciekawe miejsca (np. skocznia narciarska, muzea itp.) kupiliśmy bilet całodzienny za 35zł. Bilet taki działa na metro, tramwaje, autobusy i promy.

Jeżeli robimy zakupy to polecam w REMA1000.

Wskazówki dotyczące obniżenia kosztów podróży:

Po pierwsze autostop. Dzięki temu nie wydaliśmy nic na transport z lotniska o na lotnisko czyli jesteśmy do przodu o około 200zł.

Po drugie mieliśmy tylko jeden normalny nocleg. Było ciężko – jedna noc w parku, druga na parkingu piętrowym. Ja oczywiście nie żałuje tego spania w krzakach itp. bo tak miało być- dziko i z przygodą, ale to naprawdę ciężko 🙂 Uwaga: Lotnisko „Torp, z którego lata większość osób do Polski jest zamykane na noc. Obok znajdziesz jednak parking piętrowy z ogrzewaną klatką. Tam można spokojnie koczować 😉

Po trzecie jedzenie z Polski. Chcąc kupować na miejscu poszedłbym z torbami dlatego wzięliśmy ze sobą produkty, które można przewieść w bagażu podręcznym. Były to: paszteciki, sevendaysy, snickersy, zupki chińskie, chlebek czy kabanosy. Ilość wystarczyła nam w sam raz. Koszty zakupu w Polsce są niskie, dlatego nie wliczam tego do kosztów podróży. Jakby nie było, będąc w kraju też trzeba jeść.

Opis:

Wyjazd uznaje za naprawdę udany i niektóre z momentów zapamiętam do końca życia. Ponadto po całodziennym autostopowaniu, noclegu na parkingu/ lotnisku, 2 godzianch w samolocie a później jeszcze 5 w pociągu relacji Wrocław- Kraków człowiek docenia proste luksusy dnia codziennego- ciepły pokój, miękkie łóżko, mokry prysznic. Kocham to uczucie, gdy jestem na granicy takiego psychicznego wyczerpania i wracam do domu otrzymując cały ten wspaniały dobytek ludzkości. Kładąc się dziś spać- doceń więc miękkość łóżka- bo kiedyś możesz tego nie mieć. Doceń smak ciepłej herbaty z cytryną- bo przyjdzie czas, że i o tym zamarzysz : )

więcej na: zyciejestpiekne.eu

 

 

 

[fb-like]