katedra berlin

Miejsce: Niemcy, Berlin.

Czas: 24 godziny – niczym Jack Bauer,  4 grudzień 2010 rok, głównie zobaczyć Kiermasze Świąteczne – Weihnachten

Skład: najważniejsze osoby czyli ja i przyjaciółka i …  jakieś 45 innych w autobusie

Liczba przebytych kilometrów: Pan Kierowca lepiej byłby zorientowany, ale jakieś 600 km autobusem do Berlina, a po samym Berlinie spacerkiem pewnie z jakieś 20 km

Sposób transportu: autobus

Noclegi: brak, można zawsze zmrużyć oko w autobusie

Wskazówki:

  • może ktoś jest tak zwariowany jak ja i jedzie w grudniu do Berlina, żeby zjeść loda, więc polecam restaurację  ALEX obok Wieży Radiowej – pyszny deser lodowy 5 Euro
  •   nie polecam Wieży Radiowej – wejście drogie 10 Euro i stanie w ogromnej kolejce, a jak ktoś jest jak ja z wycieczki czas ma ograniczony to nawet na tą wieżę się nie dostanie, bo jak to ujął Pan Ochroniarz: „ Wchodzą numerki 200, a Pani ma 400, za 2 godziny”, a ja za 2 godziny już śmigać miałam w inne miejsce
  •  jeśli chcecie zwiedzać budynki rządowe dowiedzcie się czy Niemcy nie odczuwają zagrożenia terrorystycznego, bo Was nie wpuszczą, jak nas – widać podejrzane z nas było towarzystwo
  • polecam targi świąteczne Weihnachten, ale jeśli ktoś myśli, że nakupi bombek i innych ozdób świątecznych to się rozczaruje, bo króluje głównie jedzenie – pierniki, pieczone jabłka, grzane wino itp., itd.
  • z zabytków Berlina polecam: Katedrę i Bramę Brandenburska

Koszt: cały wyjazd kosztował mnie ok. 150 zł + 5 Euro za deser lodowy + 5 Euro za pierniki świąteczne

Opis: 
Szybki spacer po mieście i…
Zacznę od głównej atrakcji, a więc Kiermasze Świąteczne – Weihnachten są niebywałą atrakcją dla turystów :  spróbować pierników, pieczonych jabłek, grzanego wina czy zakupić jakąś ozdobę świąteczną, choinkową – tych akurat jest jak na lekarstwo. Kiermasze odbywają się w całym Berlinie na deptakach, małych ryneczkach. Towarzyszy im muzyka wprowadzająca bożonarodzeniowy klimat, światełka, mnóstwo pierników, wokół czuć zapach przypraw, korzeni. Bardzo często na Kiermaszach wystawiane są także szopki (także takie z ruchomymi figurami) oraz karuzele. Ciekawą atrakcją są także występy zespołów grających na żywo kolędy i inne bożonarodzeniowe piosenki.
Kolejna atrakcja: Katedra w Berlinie – ogromna, przykuwająca uwagę budowla w samym centrum miasta. W oczy rzuca się przepych zdobień elewacji , ale także sama kopuła ze złotym krzyżem na szczycie. W środku natomiast uwagę przykuwa sklepienie z mnóstwem złotych zdobień i witraży, przez które wpada światło oświetlając ołtarz główny. Złoto wewnątrz katedry ociepla ją, kontrastuje z zimnym marmurem. Wnętrze jest wprost magiczne. Dodam, że w Katedrze pochowano w krypcie członków dynastii Hohenzollernów. Wieża Radiowa – sama wieża robi wrażenie. Duży szpikulec rzuca się w oczy spacerując po mieście, ale to na tyle. Wejście jak dla mnie drogie 10 Euro, pełno ludzi, żeby wjechać do restauracji trzeba bardzo długo czekać. Nie wiem jak jest w samej restauracji pewnie piękne widoki, bo ostatecznie nie wjechaliśmy tam – zresztą mam lęk wysokości 🙂 Byłam w Berlinie pierwszy raz i właśnie Brama Brandenburska zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Jest ogromna, bardzo zadbana – zresztą przewodniczka sama powiedziała, że Berlińczycy bardzo dbają o swoje zabytki, kładą duży nacisk na odrestaurowanie i dbanie architektury miasta – a konie na szczycie bramy dają wrażenie jakby były dosłownie żywe i miały zaraz z niej zejść – trochę to infantylnie brzmi, ale takie właśnie miałam odczucie 🙂

słynna brama w berlinie
Brama Brandenburska
berlin targi świąteczne
Pierniki prosto z Weihnachten
deser lodowy

Aneta Gęstwa

[fb-like]