Autor:

Piotr Kobyliński

Miejsce:

Jordania

Czas podróży:

tydzień

Ilość pokonanych Km:

1200

Ilość Osób:

2

Noclegi:

Bedouin Moon Village Aqaba South Beach (hotel 3 km od Aqaby przy rafie koralowej „Japan Garden”,
Nocleg na pustyni Wadi Rum w ramach całodniowej wycieczki z Jordantracks,
Hostel Valentine Inn w Wadi Musa (genialne miejsce wypadowe do zwiedzania Petry, darmowy transfer z dworca autobusowego oraz do Petry – nie jest daleko ale nie trzeba kluczyć, świetny backpackerski klimat),
Torwadah Hotel w Ammanie (bardzo prosty i podstawowy hotelik w samym centrum, 5 min. na piechotę od amfiteatru)
Dweik 2 Hotel Aqaba (zwykły komercyjny, stylizowany na zachodni hotel w centrum Aqaby)

Koszty na osobę zł:

Koszt z transportem, wejściówkami, hotelami (pokoje 2 os.), wyżywieniem i drobnymi pamiątkami to ok 2000 – 2100 za osobę.

Środki transportu:

samolot, inne

Wskazówki dotyczące odwiedzonego kraju:

Pyszne i niedrogie jedzenie, najlepiej oczywiście stołować się tam gdzie lokalni (koszt falafela, kebaba czy humusu dla 2 osób to 3 do 5 JD). Bardzo sympatyczni i otwarci ludzie (no może z wyjątkiem taksówkarzy, ale ta grupa jest taka sama niemal pod każdą szerokością geograficzną). Warto pojechać nad Morze Martwe zanim pojedzie się nad Morze Czerwone (łatwo skaleczyć się o rafę koralową, a wejście do Morza Martwego ze świeżą raną to żadna przyjemność). Plaże z prysznicami nad Morzem Martwym są płatne (10 JD dla non-Jordanians). Petra pomimo wysokiej ceny (55 JD dla osób nocujących w Jordanii, 90 JD dla przyjeżdżających na jeden dzień z Izraela) jest naprawdę warta odwiedzenia, robi niesamowite wrażenie. Warto także spędzić dzien na pustyni Wadi Rum – piękna czerwona pustynia, niesamowity zachód słońca, przesympatyczni Beduini. Niestety na Wadi Rum można się wybrać tylko z przewodnikiem co podnosi koszty (w naszym przypadku 70 JD od osza 24 h atrakcji na pustyni, z wyżywieniem i noclegiem w namiocie). Dla chcących odwiedzić meczet w Ammanie (King Abdullah I Mosque) kobiety nie muszą się jakoś specjalnie przygotowywać, na miejscu są specjalne stroje dla pań. Amman jest wielkim, zakorkowanym i chaotycznym miastem, osobiście radzę spędzić tam jak najmniej czasu, jest wiele dużo ładniejszych miejsc w Jordanii. Taksówki w Ammanie mają sztywną stawkę 2 JD (krótsza trasa) i 3 JD dłuższa, mimo to zawsze trzeba potwierdzić stawkę zanim się wsiądzie do taksówki. Funkcjonuje tam też mega tania instytucja shared taxi – odjeżdża kiedy się zapełni i jedzie tak, żeby wszystkich dowieźć do celu, cena to 0,35 JD. Busiki międzymiastowe (z wyjątkiem Jett, które jeżdżą według rozkładu i z określonych przystanków) najlepiej potwierdzić dzień wcześniej w hotelu (jest wówczas duża szansa, że busik odbierze nas spod hotelu oraz o ile nie musi zbytnio nadłożyć drogi to odstawi nas też pod hotel w kolejnym mieście.

Wskazówki dotyczące obniżenia kosztów podróży:

Należy unikać taksówek (z wyjątkiem Ammanu, gdzie są stałe stawki), w większość miejsc można dojechać busikami dość niedrogo (Amman – Aqaba 7,5 JD, Petra – Amman 5 JD, Amman – Jerash 3JD). Warto spytać taksówkarza/ gościa na recepcji w hotelu/  gdzie w danym miejscu można dobrze zjeść, jest wówczas szansa, że trafimy do lokalnej knajpki z smacznym i niedrogim jedzeniem. Popularną opcją są tzw. shared taxi – jeżdżą zarówno po mieście (Amman) jak i na krótkich międzymiastowych trasach, odjeżdżają gdy jest komplet (podobnie jak busiki) i są elastyczni co do trasy. Niestety w wielu miejscach są inne stawki dla lokalnych i inne dla przyjezdnych, tego się raczej nie da obejść. Wszędzie trzeba się targować – czasem nawet w knajpie – jeżeli nie ma konkretnych cen w menu to lepiej je wcześniej potwierdzić z kelnerem, żeby potem nie było przykrej niespodzianki. Jeżeli dostajemy menu po angielsku czasem warto zerknąć do arabskiej wersji, może się okazać, że ta sama pozycja ma inną cenę 🙂

Opis:

Kupiliśmy loty czarterowe z Warszawy na lotnisko Ovda w Izraelu (75 km. na północ od Eilatu). Z lotniska nie ma komunikacji publicznej, zabraliśmy się busikiem razem z osobami, które wykupiły wczasy w Izraelu (koszt 20 eur os os. w jedną stronę). Granicę Jordanii przekroczyliśmy na przejściu Arava (Eilat – Aqaba), za opuszczenie Izraela płaci się 100 NIS, na tym przejściu wiza do Jordanii jest darmowa (płaci się 4,5 JD przy opuszczaniu Jordanii tym samym przejściem). Czas na przejście granicy ok. 40 min. Spędziliśmy 1,5 dnia w Aqabie (głównie na podziwianiu rafy koralowej, warto ruszyć się za miasto na south beach). Kolejnego dnia pojechaliśmy taksówką do Wadi Rum (podobno jeżdżą busiki, nam się nie udało takiego znaleźć) koszt 25 JD za kurs. Spędziliśmy 24 h na pustyni (trochę trekking, trochę jazdy jeepem, możliwość poznania kultury beduinów, niesamowite, gwieździste niebo nocą). Następnego dnia pojechaliśmy do Petry (busik o 8:30 rano, koszt 5 JD) i tego samego dnia zwiedzaliśmy Petrę. Kolejnego dnia rano pojechaliśmy do Ammanu, tam wynajęliśmy samochód i pojechaliśmy nad Morze Martwe. Ze względu na korki w Ammanie, na miejsce dotarliśmy dopiero ok. 16.00. Nad Morzem Martwym i w okolicy warto spędzić więcej czasu, niestety nie mieliśmy go. Kolejny dzień do Jerash i starożytne, rzymskie ruiny. Tutaj wskazówka, po godz. 16:00 nie ma busów powrotnych do Ammanu. My wzięliśmy shared taxi, która była private dla nas za 8 JD (po długich negocjacjach). Ostatni dzien to zwiedzanie Ammanu (w zasadzie tylko amfiteatru – 1 JD, oraz meczetu króla Abdullaha I – 2JD). Po południu przejazd klimatyzowanym autokarem do Aqaby (7,5 JD) i ostatni nocleg. Rano powrót do Eilatu w Izraelu i przejazd na lotnisko w Ovda. Trzeba potwierdzić rezydentce z Izraela, że będziecie chcieli korzystać z busa na lotnisko także w drodze powrotnej. W przeciwieństwie do granicy lądowej, na lotnisku Ovda szczegółowo nas wypytali o pobyt w Jordanii, na lotnisku trzeba być 3h przed wylotem.

jordania

[fb-like]