Skip to main content
search
0

Jeśli wydawać miliony na ogólnoświatowe kampanie reklamowe to właśnie taki sposób popieramy najbardziej. Heineken postanowił ze zwykłych zjadaczy chleba zrobić legendarnych podróżników i trzeba przyznać, że naprawdę nieźle mu to wyszło.

Dzisiejszy wpis będzie leciutki. Po prostu usiądźcie wygodnie w fotelu, włączcie HD i przenieście się na Filipiny, gdzie dwóch facetów spiętych kajdankami próbuje wydostać się z bezludnej wyspy.

Jednym z dwóch bohaterów tego trzyodcinkowego „serialu” jest Kuba, nasz rodak. Filmy są zrealizowane tak profesjonalnie, że pewnie będziecie mieli wrażenie, że to wszystko ściema, a postaci grane są przez aktorów. Otóż nie 🙂 Kuba to człowiek z krwi i kości, wydarty zza biurka w stolicy. Jak sam powiedział w jednym z wywiadów: „Że lecę do Manili dowie­dzia­łem się na samym lotni­sku, jak dosta­łem bilet. Póź­niej już na miej­scu, zasło­nięto mi oczy, nakła­dano słu­chawki z muzyka na uszy i podró­żo­wa­łem. Nie wie­dzia­łem gdzie, czu­łem, ze lecę samo­lo­tem, ze płynę łodzią, ze pada deszcz, wiatr urywa głowę – pora mon­su­nowa w pełni….”

Tutaj znajdziecie nasz opis całej akcji Heinekena, jakbyście jednak mieli ochotę trochę poczytać.

Warto włączyć HD. Miłego oglądania.

[fb-like]
Patryk Świątek

Autor Patryk Świątek

Lewa półkula mózgu. Analizuje, roztrząsa, prześwietla. Oddany multimediom i opisywaniu przygód. Laureat konkursów fotograficznych. Autor reportaży, lider stowarzyszenia "Łanowa.", założyciel "Ministerstwa podróży". Nie może żyć bez pizzy.

Więcej tekstów autora Patryk Świątek

Dołącz do dyskusji! 4 komentarze

Miejsce na Twój komentarz

*