„Poza utartym szlakiem” – zbiór podróżniczych reportaży

„Paragon” znów pojawił się na książce. Tym razem jako patronat. Śpieszymy więc donieść o świeżej, niebanalnej lekturze, która z miejsca powinna zainteresować wszystkich miłośników szlajania się po świecie, pasjonatów historii otwierających szerzej oczy, ciekawych tego, co dzieję się w miejscach gdzie dociera mało kto i turystom, którzy szukają w podróżach czegoś więcej niż kolejnych miejsc do obfotografowania. Zastanówcie się chwilę nad „Poza utartym szlakiem”. Książka bez ściemy.

 

Inicjatywę powstania takiej pozycji sprowokowali zawiadowcy stacji peron4, co samo w sobie daję gwarancję jakości. Pomysł jest ich, wykonanie ich, transport ich, Ty musisz tylko odwołać Szakala..

O czym przeczytamy?

Na treść książki składa się 17 tekstów napisanych przez ludzi, którzy przede wszystkim doskonale wiedzą o czym piszą. Każdy z autorów to świetny przykład na to jak na swój sposób łączyć pasję podróżowania z przelewaniem swoich myśli i spostrzeżeń na kartki papieru. Nawet nie będę próbował silić się na jakieś przymiotniki w stosunku do twórczości takich autorów jak Robert Maciąg, Andrzej Muszyński, Katarzyna Boni czy Jakub Rybicki. Już sam fakt, że możemy znaleźć w jednej książce reportaże tak barwnych i znakomitych osób świadczy o tym, że wartość książki jest niecodzienna. To skarb dla miłośników podróżowania, a co najlepsze jest na wyciągnięcie ręki. Zresztą gdyby nie to, Paragon przecież nie objął by patronatu!

Tematyka jest różnorodna, tak jak odmienne jest to, co każdego z nas spotyka w podróży. Przeczytamy o Festiwalu Wegetariańskim w Tajlandii, trzytygodniowym spływie na barce przez Sudan, pracy w bangladeskim szpitalu, różnych twarzach Hezbollahu, filipińczykach samowolnie przybijających się do krzyża czy kleszczach-olbrzymach nad Bajkałem. A to nawet nie połowa tematów podjętych w książce.

Te i inne historie, znajdziecie w opowieściach z podróży, napisanych
przez ludzi, którzy na co dzień żyją, jak każdy z nas. Kiedy wyruszą jednak
w świat starają się nie trzymać utartych ścieżek. Sięgają po to, czego
biura turystyczne nie mogą im zaoferować – po autentyczne przeżycia.

– Czytamy we wstępie.

Jest to więc niespotykany dotąd mix wrażeń i przygód równocześnie będący konkretnym zapalnikiem do różnorakich rozmyślań na temat tego, co się na tym świecie dziać potrafi. Myślę, że książka trafi w gusta szerokiego grona osób: zafascynuje doświadczonych już tułaczy, ale też zmobilizuje do działania i pomoże odkryć nowe szczeble w podróżniczej drabinie turystom dopiero wypływającym na szerokie wody.

Książkę można nabyć TUTAJ i szczerze mówiąc to nie bardzo jest się nad czym zastanawiać. Jak najszybciej przetrzyjcie utarte szlaki!

Warto jeszcze dodać, że część dochodu ze sprzedaży książki wspiera fundację Szkoły na końcu świata, która buduje placówkę edukacyjną w Nepalu. Kupując książkę automatycznie dokładacie kolejną cegiełkę do budowli, z której cieszą się małe gamonie po drugiej stronie Karakorum.

Macie szczęście jeśli jesteście z Warszawy. 2 marca o 17 w Południku Zero odbędzie się Spotkanie z autorami książki. Wszyscy czujcie się zaproszeni.

 

[fb-like]